Kolejny tydzień grudnia właśnie się rozpoczyna. Dni biegną tak szybko, że sama nie mogę uwierzyć, że od ponad miesiąca jestem w domu. Wydawało mi się, że kiedy nie będę chodziła do pracy dni będą szły powolnym krokiem, a tu proszę - wręcz przeciwnie:)
Czas bycia w domu to dla mnie cudowny czas bycia z dziećmi - wykorzystujemy każdą chwilę na nasze małe przyjemności:
- jesienno-zimowe spacery
- malowanki, cuda wianki
robienie ciasteczek
imprezki:)
i powoli szykujemy ciuszki dla dzidzi:)
Adwent w tym roku przeżywamy podwójnie - to czas oczekiwania na Święta Bożego Narodzenia, ale u nas w domu to tez cudowny czas oczekiwania na nasze Maleństwo:))) Dlatego cieszę się, że dni płyną tak szybko i coraz bliżej nam do niezwykłego spotkania:))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz