25 maja 2012

Księga gości i ... zapraszam do ogrodu:)

Mam nadzieję, że Państwu Młodym przypadła do gustu i tym samym prezent od pięknych świadkowych się podobał:)


Miało być w stylu retro - ku mojej radości - bo to mój ulubiony styl!






Papiery ILS z domieszką UHK:)

Pozdrawiam i zmykam do naszego zaczarowanego ogrodu, do którego zawsze serdecznie zapraszam spragnionych śpiewu ptaków i wody ze świeżą miętą:)






Pszczoły jak widać na powyższym obrazku- nie próżnują:) Jest ich u nas całkiem sporo - ale są zupełnie łagodne:))




PS. A gdyby ktoś chciał podobny ogródek to polecam mojego zdolnego męża i jego firmę :))

22 maja 2012

Przepyszne, urodzinowe candy u Brises:)) Kochana! Jeszcze raz najlepsze życzenia:*


18 maja 2012

co w trawie piszczy:)

Dawno mnie tu nie było:) Ale cóż począć, kiedy ogród rozkwita? I co dzień jest co w nim robić:) A jak już wszystko zrobione to przyjemnie w nim po prostu posiedzieć, poganiać się z dziećmi i delektować śpiewem ptaków...






A propos śpiewających ptaków, czy u Was też dają koncerty w środku nocy? Bo u nas w tym roku jakieś istne szaleństwo z nimi - najgłośniej śpiewają od północy. Lubimy z Kamilem usiąść na balkonie i słuchać ich do nieludzkich godzin:) I nam jakoś wtedy zupełnie inaczej się rozmawia:)

W moich papierowych poczynaniach wcale nie wieje nudą:) Wciąż powstają zaproszenia ślubne, a ostatnio powstały również takie oto zaproszenia na chrzest.








To ostatnie z użyciem cudnego papieru od UHK.

W międzyczasie powstał jeszcze jeden duży projekt na zamówienie ale o tym pewnie następnym razem:)

PS. Widziałyście nowe cudne papiery?




8 maja 2012

wymianka shabby chic

Ostatnimi czasy, zainspirowana Waszymi blogami, zachwycam się coraz bardziej stylem shabby chic. Ten styl przewijał się już w moich papierowych pracach, np. o tu i tu i tu. I zawsze lubiłam otaczać się przedmiotami w takim klimacie. Pewnie tak jak niejedna z Was ciągle nerwowo rozglądam się po mieszkaniu, szukając rzeczy, którym mogłabym nadać nowe życie:) Już trochę tych przedmiotów upatrzyłam zatem mam nadzieję, że wkrótce będę mogła Wam pokazać te moje małe metamorfozy:) Zresztą taka metamorfoza pojawiła się już kiedyś - klik.
Dzisiaj, na blogu Maggie, natknęłam się na link do wymianki właśnie w moim ulubionym stylu:) Czy mogłabym sobie odmówić? Jeśli i Wam shabby jest bliski, zachęcam do zapisów!