23 stycznia 2012

To już miesiąc:)

Paulinka dzisiaj skończyła miesiąc. Nie napiszę nic odkrywczego, ale... czas tak szybko biegnie! Dopiero co pojawiła się na świecie, dając nam swą małą osóbką tyle radości! A to już 4 tygodnie! W sobotę, z okazji Dnia Babci, wybrała się z nami do prababci Gieni. A następnego dnia odwiedziła też prababcię Irenkę oraz babcię Krysię i dziadka Zbyszka.


Z tej samej okazji ja również zmobilizowałam się i tak oto powstały prace:

opakowania na ciasteczka, które upiekliśmy wraz z dzieciaczkami jako prezent dla każdej z babć. Jedno z opakowania po czekoladkach, jedno ze słoiczka po kremie czekoladowym i jedno z plastikowej tuby. Cudne napisy na nich to oczywiście dzieło naszej zdolnej jolagg.



 






Powstał też album dla dziadka Janusza, zrobiony ze zniszczonej książeczki Olka, ale o tym już następnym razem, gdy będę mieć chwilę by go sfotografować:)


1 komentarz:

Caro-ART pisze...

Śliczne opakowania :)
Słodka kruszynka....